Translate

środa, 27 lutego 2013

wtorek, 26 lutego 2013

Laminowanie włosów


Niedawno było dużo szumu na blogach i YouTube o naturalnym sposób na wygładzenie naszych włosów. Wiele dziewczyn opisywało jako genialny tani i szybki sposób przed wielkim wyjściem. jednak wielu z nas nie spodobał się ten sposób. Po wielu postach i filmikach postanowiłam spróbować wkońcu co mi szkodzi. Wszystkie produkty miałam w domu i  podeszłam bardzo sceptycznie do tego sposobu.
Składniki:
-1 łyżka żelatyny
-3 łyżki wody
- dowolny olej 
Przygotowanie:
Stołową łyżkę żelatyny rozpuścić w trzech stołowych łyżkach bardzo ciepłej wody. Mieszać aż znikną grudki. Odstawić do ostygnięcia. W tym czasie możemy umyć włosy i osuszyć ręcznikiem. Jeżeli żelatyna jest w konsystencji żelu dodajemy około łyżki stołowej oleju ( w moim przypadku był to olej rycynowy). Po dokładnym wymieszaniu rozprowadzamy na włosach. Owijamy je szczelnie folią lub zakładamy czepek i owijamy ręcznikiem. Pozostawiamy na 45 min. Po tym czasie zmywamy włosy ciepłą wodą kończąc letnią. Suszymy zimnym strumieniem lub czekamy aż same wyschną ( zdecydowanie polecam tą opcje).
Spostrzeżenie:
Same musicie ocenić czy sposób się sprawdził. Moje włosy po takim zabiegu były lśniące i delikatne. Właśnie takiego efektu się spodziewałam i uzyskałam go. Niestety trzymal się na moich włosach do następnego mycia. Po nim nie było śladu tego efektu.
Jak często można robić laminowanie ?
Myślę że to zależy od każdej z nas.  Jak długo utrzyma się u nas efekt i jak często tego potrzebujemy. Jednak nie radziłabym tego robić czesciej niż raz w tygodniu bo możemy narobić sobie szkody przez przeproteinowanie. Jeśli w swojej pielęgnacji stosujemy za dużo protein i za mało nawilżaczy nasze włosy stają się suche, słabe, łamliwe. Przypominają siano. Dlatego dziewczyny pamiętajmy o tym aby nie przesadzać z laminowaniem i nawilżać je dobrze po każdym takim zabiegu.
 Powodzenia :)

poniedziałek, 25 lutego 2013

Mini zakupy




Cześć dziewczyny. Wreszcie zakupiłam sobie olejek do włosów a mianowicie Alterra migdał i papaja i zacznę swoją przygodę z olejowaniem. Do tego zakupiłam szampon Babydream jako szampon bez silikonów. Oczywiście musiałam zakupić balsam do ciała bo ostatnio bardzo się polubiłam ze wszystkimi i testuje. Mój plan zapuszczania włosów w toku, pije wciąż pokrzywę i skrzyp i teraz dołączam oleje. Jeżeli sposób zadziała na pewno zakupie więcej produktów póki co przetestuję tą metodę.

Piszcie o waszych spostrzeżeniach plusach i minusach oraz poradach. Chętnie przeczytam.

                                                                     Pozdrawiam :)

niedziela, 24 lutego 2013

Maseczka miodowa na włosy


Cześć dziewczyny. Dzisiaj tani i bardzo naturalny sposób aby wzmocnić nasze włosy. Licznych plusów miodu nie muszę wam przedstawiać. Jedzony wpływa dobrze na odporność ale jakże dobre efekty daje położony na nasze włosy. Tą maseczkę możemy wykonać w zaledwie 5 minut.

Produkty: 
- 2 stołowe łyżki miodu
- 2 stołowe łyżki oliwy z oliwek 
- 1 żółtko jajka
- kilka kropli soku z cytryny

Przygotowanie:
Wlewamy do miseczki Oliwę z oliwek podgrzewamy w mikrofali przez ok. 15 sek. Następnie dodajemy miód, żółtko i cytrynę. Dokładnie mieszamy i nakładamy na włosy ( ja nakładam na suche). Gdy moje włosy są już dokładnie nasmarowane miksturą nakładam czepek lub reklamówkę nylonową i starą czapkę zimową lub ręcznik ( czapka jest wygodniejsza ). Pozostawiam na całą noc i rano zmywam ciepłą wodą kończąc płukanie letnią.

Jakie są plusy zabiegu ? 
Po jednym zastosowaniu włosy są zdecydowanie bardziej miękkie i błyszczące. Po regularnym stają się nawilżone, mniej wypadają, mniej się puszą, Są miękkie i szybciej rosną.

Uwielbiam robić sobie tą maseczkę bo jest szybka tania i włosy po niej wyglądają rewelacyjnie. A wy znacie jakieś godne polecenia maseczki ?
                   
                                                                                                                                                                                          Pozdrawiam :) 

sobota, 23 lutego 2013

Olej rycynowy





Dzisiaj kilka słów o oleju, który używam już od okolo dwóch lat. Jest to olej rycynowy który świetnie działa na włosy, rzęsy oraz paznokcie.
Ricinus communis - Rącznik pospolity-  jest to drzewo tropikalne  osiągające 10 m wysokości. Jest on rośliną trującą jednak olejek rycynowy nie zawiera szkodliwych substancji.Olej rycynowy to gęsta ciecz, bezbarwna lub jasnożółta.
Olej rycynowy ma zastosowanie zarówno w medycynie jak i w przemyśle kosmetycznym. Jako lek służy w leczeniu przeciwko zaparciom. Jest składnikiem wielu maści i past używanych w leczeniu wrzodów skóry, oparzeń, wyprysków, plam, chorób pochwy i szyjki macicy oraz w okulistyce, przy złuszczającym zapaleniu powiek rogówki. Jednak to co nas najbardziej interesuje to wpływ oleju na nasze włosy.

Olej rycynowy jest skarbnicą kwasów tłuszczowych, dlatego bez problemu wygładza nie tylko włosy, ale i całe ciało. Poprawia także nawilżenie naskórka i włosów.

Najlepsza odżywka dla Twoich włosów:
- sprawia, że włosy się dobrze rozczesują,
-stają się mocniejsze, wydają gęstsze, odżywione, pełne blasku
- rycyna ma właściwości przyciemniające
- widocznie zmniejsza łamanie się i rozdwajanie końcówek.

Jak używać ? Jest kilka sposobów:
- jako dodatek do maseczki. (olej rycynowy+ żółtko jaj + oliwa z oliwek + sok z cytryny który może wybielić włosy + miód. )
- jako dodatek do szamponu w proporcji 1/3. To mój ulubiony sposób.
- wcieramy we włosy  i zawijamy w ręcznik.

Olej rycynowy możemy stosować również na:
- brwi i rzęsy nakładając jak tusz do rzęs na noc.
- paznokcie ( o tym napisze być może w innym poście)
-Olej rycynowy stosowany jako okład na twarz daje rewelacyjne efekty. Długotrwałe nawilżenie. Nawet po umyciu twarzy wodą skóra pozostaje odżywiona.
-stopy i dłonie co daje nawilżenie.

Ważną informacją jest to że olej rycynowy przyciemnia włosy co bardzo widocznie widać na mojej czuprynie.

Olejek rycynowy możemy kupić w każdym sklepie zielarskim oraz aptece koszt od 2zł - 7zł.

Dlatego jednym słowem olejek rycynowy jest wart uwagi bo ma wiele bardzo dobrych właściwości. Jeśli jeszcze nie probowałyście to bardzo was zachęcam.

Pozdrawiam :)


czwartek, 21 lutego 2013

Krótka rozprawka o moich włosach


W poprzednim poście umieściłam mój plan na odżywienie i zapuszczenie włosów jednak nie napisałam nic na ich temat. Widzieliście już ich zdjęcie i łatwo można się domyślić ze są kręcone i co z tego wynika ich końce są wiecznie przesuszone. Kolor moich włosów jest naturalny nigdy nie farbowane i w najbliższej przyszłości tego nie planuje. Problemy z nimi to oczywiście wolny wzrost, rozdwajające się końcówki i przesuszenie. Daje im rok dokładnie do 20 lutego aby osiągnęły długość o jakiej marze. Czy mi się to uda zobaczymy. 

Co więcej mogę powiedzieć o moich włosach ? Są niezmiernie wymagające przez ich strukturę ale nie załamuje się tym. Niestety do tej pory nie przywiązywałam dużej uwagi do pielęgnacji dlatego postanowiłam to zmienić. Chce zmienić zupełnie całą ich pielęgnacje i pragnę aby produkty były jak najbardziej naturalne oczywiście nie popadając w przesadę. Na pewno pielęgnacja się pojawi póki co kompletuje zestaw wiec musi to troszkę potrwać.

Włosy trzy dniowe noszone w warkoczu.



Zachęcam was do komentowania i chciałabym abyście napisały mi co polecacie to dla mnie bardzo ważne.
          

Do usłyszenia :)


środa, 20 lutego 2013

Na ratunek włosom.

Witajcie dziewczyny. Ostatnio rozczytałam się  na temat zapuszczania włosów dbania o nie i o włosomaniaczkach. Dowiedziałam się, że to wszystko nie musi być takie drogie (jako biedna studentka wiem jakie są uporczywe ceny produktów ;) ). Postanowiłam od dziś zacząć kuracje. Obrałam taktykę i szybko pobiegłam do apteki. Postanowiłam co miesiąc dokładać lub odrzucać sposoby i produkty, które się nie sprawdzą. Na pierwszy miesiąc postanowiłam  do już od dawna używanego przeze mnie olejku rycynowego dodać picie codziennie szklankę pokrzywy i skrzypu ( dobrze wpływa na cerę więc plus dla mieszanki ziół ).Akurat jest po 30 torebek wiec nie ma problemu z miesięczną kuracja. Będę mieszała te dwie herbatki i pila na noc.





Wrzucam wam zdjęcie moich włosów i będę aktualizowała je co miesiąc. Będę porównywała ile urosły i czy metoda którą obrałam jest skuteczna. Mam dużą nadzieje i zapał. Życzę sobie i wszystkim włosomaniaczkom powodzenia. 




Może i wy razem ze mną spróbujecie dać swoim włosom jeszcze jedną szanse ?