Niedawno było dużo szumu na blogach i
YouTube o naturalnym sposób na wygładzenie naszych włosów. Wiele dziewczyn
opisywało jako genialny tani i szybki sposób przed wielkim wyjściem. jednak
wielu z nas nie spodobał się ten sposób. Po wielu postach i filmikach
postanowiłam spróbować wkońcu co mi szkodzi. Wszystkie produkty miałam w domu
i podeszłam bardzo sceptycznie do tego
sposobu.
Składniki:
-1 łyżka żelatyny
-3 łyżki wody
- dowolny olej
Przygotowanie:
Stołową łyżkę żelatyny rozpuścić w trzech
stołowych łyżkach bardzo ciepłej wody. Mieszać aż znikną grudki. Odstawić do
ostygnięcia. W tym czasie możemy umyć włosy i osuszyć ręcznikiem. Jeżeli
żelatyna jest w konsystencji żelu dodajemy około łyżki stołowej oleju ( w moim
przypadku był to olej rycynowy). Po dokładnym wymieszaniu rozprowadzamy na
włosach. Owijamy je szczelnie folią lub zakładamy czepek i owijamy ręcznikiem.
Pozostawiamy na 45 min. Po tym czasie zmywamy włosy ciepłą wodą kończąc letnią.
Suszymy zimnym strumieniem lub czekamy aż same wyschną ( zdecydowanie polecam
tą opcje).
Spostrzeżenie:
Same musicie ocenić czy sposób się
sprawdził. Moje włosy po takim zabiegu były lśniące i delikatne. Właśnie takiego
efektu się spodziewałam i uzyskałam go. Niestety trzymal się na moich włosach
do następnego mycia. Po nim nie było śladu tego efektu.
Jak często można robić laminowanie ?
Myślę że to zależy od każdej z nas. Jak długo utrzyma się u nas efekt i jak często
tego potrzebujemy. Jednak nie radziłabym tego robić czesciej niż raz w tygodniu
bo możemy narobić sobie szkody przez przeproteinowanie. Jeśli w swojej pielęgnacji stosujemy za dużo protein i za mało
nawilżaczy nasze włosy stają się suche, słabe, łamliwe. Przypominają siano. Dlatego
dziewczyny pamiętajmy o tym aby nie przesadzać z laminowaniem i nawilżać je
dobrze po każdym takim zabiegu.
Powodzenia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz